piątek, 15 marca 2013

Histeria u trzylatki

Dzisiaj tata został z Iga w domu. Małej już chyba ma się na życie. Tylko znowu zaczęła gorzej słyszeć, więc zaostrzyliśmy walkę z katarem.
Gdy wróciłam do domu z pracy zastałam niemiłą niespodziankę. Ada oczywiście chciała jeść - standard o tej porze. Problem polegał na tym, że Iga nie bardzo chciała mi pozwolić nakarmić Adę. Uparła się, żeby ja przytulić i koniec. Tłumaczenia nie pomagały. Wchodziła mi na plecy, nawet raz ugryzła, aż w końcu wpadła w histerię. Uspokoiła się długo po tym jak przestałam karmić.
Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...