sobota, 24 listopada 2012

Szykowanie urodzinowego obiadu

Dzisiaj mieliśmy duuuużo gości. Cały dzień szykowania jedzonka - wczoraj i dziś - tylko dzieciaczki były biedne, bo przecież mama i tata zalatani. Dobrze, że obiad szykowaliśmy u dziadków i że przyjechała ciocia, Adzie i Idze było przyjemniej, ktoś zawsze miał dla nich czas. Ale i tak, żal mi ich chwilami było. Iga czasem podchodziła i prosiła: pobaw się ze mną, a mama zajęta mieszaniem musiała ją odsyłać do kogoś innego. :(

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...