Dwa dni temu Ada po raz pierwszy wspięła się na nogi stojąc przy kanapie. Wczoraj już takich prób było dużo. Zwłaszcza kąpiel stała się ciekawa bo Ada wstawała i siadała, wstawała i siadała i tak w kółko. A dziś już kilka razy próbowała wstawać. Zaraz zacznie chodzić.
Brawo :)
OdpowiedzUsuńBrawo :-)
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuń