Koniec przeprowadzki

Hurra! Udało mi się już przenieść wszystkie posty, także na reszcie będę mogła zająć się opisywaniem rzeczywistosci, a nie zwykłym kopiuj - wklej.

Szkoda tylko, że od ostatniego wpisu minął prawie rok, a Iga w tym czasie z uczącego się chodzić i komunikującego się z nami półsłówkami szkraba zmieniła się w szalejącego dwulatka, który potrafi powiedzieć prawie wszystko i zaczyna zadawać pytania:)

Dodatkowo w maju ma urodzić się Igowa siostrzyczka, więc wszyscy zapowiadają nam rewolucję.