środa, 17 października 2012

Dłuższy macierzyński

Rząd Tuska niczym mnie tak nie zdenerwował, jak tym, że chcą wprowadzić dłuższy macierzyński. Czemu nie mogli tego zrobić na początku swojej pierwszej kadencji? A nie teraz, gdy w ciągu ich rządów urodziłam już dwójkę dzieci.

Mam zamiar zostać kilka miesięcy z Adą na wychowawczym, od grudnia ja będę siedziała za free i ze względów finansowych pracę zacznę od marca, zamiast poczekać, aż maluch skończy roczek. A wystarczyłoby urodzić 7 miesięcy później i mogłabym siedzieć z dzieckiem przez rok. :(

Propozycja jest oczywiście słuszna i świetna. Mi jest natomiast przykro, że nie mogli od tego zacząć.

7 komentarzy:

  1. Czas więc na 3 dziecko... To jest chore, co tu się wyprawia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Cóż to tylko pokazuje moje emocjonalne nastawienie - w tytule zmieniłam, reszta chyba jest dobrze. Dziękuję

      Usuń
  3. dłuższy macierzyński :) super! też żałuję, że się nie załapałam...straciłam pracę po urodzeniu dziecka :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mnie to trochę denerwuje. Irytujący jest też fakt, że co roku zmieniają się przepisy co do macierzyńskiego, becikowego itp. Człowiek nie może nic konkretnego zaplanować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapraszam do siebie na CANDY
    http://oczekujac.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...