poniedziałek, 25 marca 2013

Odwiedziny w Kielcach i zatkane uszy

W tym tygodniu wreszcie udało nam się wyjechać na weekend - wszyscy byli zdrowi. Pojechaliśmy do dziadków do Kielc. Niestety nie ostrzegliśmy babci że Iga ma alergię na roztocza. Efekt: po jednej nocy Iga zaczęła słyszeć dużo gorzej niż do tej pory. Oczywiście następnego dnia wywietrzyliśmy pościel na balkonie w mocno minusowych temperaturach, ale obrzęk błon śluzowych u dziecka pozostał i pewnie kilka dni minie zanim osłabnie. Najgorsze jest to, że we wtorek idziemy do laryngologa na kontrolę. Mam nadzieję, że nie wymyślą jakiegoś drenażu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...