Zdarzało nam się zostawiać Igulca z dziadkami na kilka godzin, jednak nigdy na cała noc, a tym bardziej nie na dwie. Toteż kiedy zbliżał się termin weekendowego rejsu po Bałtyku, byliśmy trochę przerażeni Nie wiedzieliśmy, czy lepiej będzie zostawić ją z dziadkami na dwa trzy dni, czy zabrać ze sobą. Chcieliśmy trochę odpocząć - Iga miała ok. 9 miesięcy, czyli przez 9 miesięcy nie mieliśmy wspólnie dnia przerwy. Nieco ułatwił nam fakt, że przynajmniej bez jednego z rodziców nasz maluch potrafił się jakoś obejść. Ale z drugiej strony byli dziadkowie, którzy deklarowali, że przecież wychowali już dwoje dzieci, jednak obawialiśmy się, że mogą nie dać rady wstawać w nocy tyle razy ile Iga.
W końcu zdecydowaliśmy – Iga zostaje z dziadkami. I okazało się, że była to świetna decyzja. Dzidziuś spał spokojnie obie noce – nie obudził się ani razu i w dodatku spał znacznie dużej niż przy nas.
No a my nieco zdenerwowani i stęsknieni wróciliśmy pełni nowych sił. Polecam każdemu, taką choćby jednodniową przerwę. Dziecko sobie poradzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz