Dziś Iga poszła jeszcze do przedszkola na zajęcia adaptacyjne. My pakujemy ostatnie rzeczy i w drogę.
... czyli jak być mamą i nie zwariować ... (posty 2010-2011 przeniesione ze zwariowanamama.blog.onet.pl)
sobota, 28 kwietnia 2012
Ostatni dzien w Warszawie
Wczoraj pożegnałyśmy się z babcią-nianią, a dzisiaj wyjeżdżamy... na 4 miesiące. Z jednej strony radość, że w 37 tygodniu ciąży znajdę się wreszcie blisko wybranego szpitala. Z drugiej, trochę smutno, ale przecież wrócimy po wakacjach. I będzie nas więcej.
Dziś Iga poszła jeszcze do przedszkola na zajęcia adaptacyjne. My pakujemy ostatnie rzeczy i w drogę.
Dziś Iga poszła jeszcze do przedszkola na zajęcia adaptacyjne. My pakujemy ostatnie rzeczy i w drogę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz