środa, 23 maja 2012

Nowe życie ... i wszystko na raz

I udało się. Mała Ada Michalina przyszła na świat 16 maja 2012 roku. Po 15 godzinach skurczy, które do niczego nie prowadziły zrobiono mi cięcie. Hurra.

Przed porodem tata załapał jakąś bakterię i od piątku przez kilka dni miał biegunkę. Baliśmy się wirusa, a tu gdy w końcu wylądował na izbie przyjęć w szpitalu chorób zakaźnych, na 3 dni przed porodem okazało się, że to bakteria. Hurra. dostał antybiotyk i przeszło.

No a dzisiaj w nocy, 6 dni po porodzie, Iga (2,5 roku) , starsza siostra Ady, dostała gorączkę. Rano, w czasie jedzenia zaczęła wymiotować. Teraz jest u lekarza. Czekamy. Opcje są dwie: 1) załapała bakterię od tatusia; 2) przegrzała się wczoraj na słońcu. Czekamy na werdykt.

6 komentarzy:

  1. Gratuluję:) i życzę zdrowia dla córki, oby to nie było nic poważnego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje!! :) Dopiero zaczęłam czytać Twoje wpisy, ale już czuję, że będę tu częściej bywać :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...