Jak już pisałam mój brzuch opuścił się w poniedziałek i nagle dostałam takiego zastrzyku energii jak nigdy. Nic mnie nie męczy. Biegam po schodach, bawię się z dzieckiem i wcale nie muszę leżeć, a jeszcze tydzień temu taka sytuacja byłaby dla mnie niewyobrażalna.
Super, pamiętam jakie to uczucie przez ostatnie dni.. niby człowiek czuje się już tak obciążały ale prawda jakaś siła w Nas kobietach drzemie i dostajemy niesamowitego zastrzyku energii :-) powodzenia ! ps. zapraszam do siebie:-)
Wygląda na to, że masz kumulację energii przed porodem :-) Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie :-) Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://zaradna-mama.blogspot.com/
gratulacje! i jak nowa rola?
OdpowiedzUsuńNa razie na nową rolę jeszcze czekam :) Ale pierwsze dziecko na pewno się cieszy.
OdpowiedzUsuńSuper, pamiętam jakie to uczucie przez ostatnie dni.. niby człowiek czuje się już tak obciążały ale prawda jakaś siła w Nas kobietach drzemie i dostajemy niesamowitego zastrzyku energii :-) powodzenia !
OdpowiedzUsuńps. zapraszam do siebie:-)
Wygląda na to, że masz kumulację energii przed porodem :-) Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie :-) Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://zaradna-mama.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń:) dziękuję za dodanie pozytywnej energii
OdpowiedzUsuń