środa, 6 czerwca 2012

Dalej chora

M. w Warszawie, ja z dziećmi u rodziców. babcia śpi z Igą, dzięki czemu nie muszę się nią w nocy martwić. Ada budzi się 2-3 razy, nawet jeśli w dzień płacze, więc noce mam spokojne. Ale w dzień ... Ada na rękach, Iga znudzona, a ja straciłam głos, więc ani nie poczytam dziecku, ani nie mogę na nie huknąć - tylko wszędzie muszę iść. Przynajmniej gorączki już dziś nie mam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...