... czyli jak być mamą i nie zwariować ... (posty 2010-2011 przeniesione ze zwariowanamama.blog.onet.pl)
środa, 25 lipca 2012
Odciąganie mleka .. i sprzeciw dzidzi
Wkrótce moje maleństwo zostanie pierwszy raz na noc bez mamy i to dwa razy z jednym tylko dniem przerwy. Wyciągnęłam więc z szuflady laktator i butelki, wyparzyłam i jestem gotowa. Udało mi się odciągnąć mleczko dwa razy i to w porach w których zwykle muszę się pozbywać nadmiaru i... Ada zaczęła się sprzeciwiać. Od rana dosłownie nie przestaje jeść. Ciekawe, czy wykalkulowała, że jak nie pozwoli mamie odciągnąć to mama nigdzie nie pójdzie? :) Na szczęście mamy przygotowane mleczko w proszku na wszelki wypadek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mała spryciula ;)
OdpowiedzUsuń