Wczoraj i przedwczoraj moje dziecko poszło do przedszkola z uśmiechem, a dziś płacz i proszenie żeby nie iść, żeby mama została. Mam nadzieję, że to tylko chwilowy kryzysik i od poniedziałku już będzie spokojniej.
To typowy kryzys po spędzeniu kilku lub kilkunastu dni w przedszkolu. Dziecko poznało już przedszkole, obejrzało nowe zabawki, poznało panie przedszkolanki, nowych kolegów i koleżanki, nowy rytm dnia i nowe zasady. Nowości aż nadto! Pocieszę Cię, że taki kryzys szybko mija:)
nas tez byl chwilowy kryzys. nowy tydzien zacznie sie na pewno duzo lepiej :))
OdpowiedzUsuńNa pewno ;)
OdpowiedzUsuńTo typowy kryzys po spędzeniu kilku lub kilkunastu dni w przedszkolu. Dziecko poznało już przedszkole, obejrzało nowe zabawki, poznało panie przedszkolanki, nowych kolegów i koleżanki, nowy rytm dnia i nowe zasady. Nowości aż nadto! Pocieszę Cię, że taki kryzys szybko mija:)
OdpowiedzUsuń