Tylko pewnie blog zostanie nieco opuszczony, ale po tygodniu nadrobimy.
... czyli jak być mamą i nie zwariować ... (posty 2010-2011 przeniesione ze zwariowanamama.blog.onet.pl)
sobota, 20 października 2012
Wyjeżdżamy
Dzieciaki dalej są zakatarzone, Iga jeszcze przez tydzień ma nie iść do przedszkola więc jedziemy do dziadków do Łodzi (moich rodziców). Przyjedzie też ukochana ciocia Igi. Zawsze to więcej ludzi - towarzystwo dla mnie, ale także dla małej. Morze to nie jest i spacerować raczej nie będziemy, ale miła odmiana - z Warszawy zawsze chętnie uciekam.
Tylko pewnie blog zostanie nieco opuszczony, ale po tygodniu nadrobimy.
Tylko pewnie blog zostanie nieco opuszczony, ale po tygodniu nadrobimy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Miłego pobytu:)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwej podróży :)
OdpowiedzUsuńmiłego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuń