... czyli jak być mamą i nie zwariować ... (posty 2010-2011 przeniesione ze zwariowanamama.blog.onet.pl)
poniedziałek, 22 października 2012
Zakupkana pieluszka 3 latka
Nie wiem, czy to z powodu osłabienia przewodu pokarmowego po antybiotyku, czy ze złości i próby zwrócenia na siebie uwagi ... wczoraj wieczorem znaleźliśmy u Igi w pieluszce zakładanej jeszcze do spania kupę:( Pierwszy raz od bardzo, bardzo długiego czasu. Najgorsze jest to, że Iga nic nam nie powiedziała - mam nadzieję że się biedactwo po prostu wstydziło. A wypadek zdarzył się przez ogólne osłabienie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pewnie to wina choroby.
OdpowiedzUsuńZapewne to jednorazowy incydent...
OdpowiedzUsuńMalutka na pewno była zakłopotana z tego powodu... :(
Też stawiam na jednorazowy incydent.
OdpowiedzUsuńna pewno jednorazowa wpadka... ;)
OdpowiedzUsuńMiałyście rację - dziś był spokój, nawet siku przed snem wołała.
OdpowiedzUsuń