sobota, 28 lipca 2012

Ada nie chce jeść z butelki

Przygotowałam się, odciągnęłam duuuużo mleka, wygotowałam smoczki i butelki, naszykowałam podgrzewacz. Tatuś wziął dzień urlopu, żeby mama mogła się bawić. I poszłam. Wieczór panieński w czwartek - zabawa super. Wróciłam nad ranem, jeszcze przed obudzeniem się szkraba.

Ada obudziła się o 6 i odmówiła współpracy. Przez 30 minut wypluwała smoczek, przez kolejną godzinę płakała, dając nam do zrozumienia, że nie będzie piła takiego mleka. Na szczęście zasnęła, a gdy się znowu obudziła w mamy krwi nie było już alkoholu - dostała to co chciała.

Nasz misterny plan na sobotnie wesele, oparty na butelce, legł w gruzach. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...