poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Dziecko jak szczeniak

O Whoopi i Idze pisałam już tutaj. Ostatnio Iga stała się dla psa bardzo nieznośna: ciągnie ją za uszy, wkłada palce do buzi i szczypie w język, siada na niej i udaje, że jedzie na koniu. Wszyscy szczerze współczujemy psu, który broni się warcząc. Czasem nawet porządne wyszczerza zęby. Ale gdy tylko Iga się oddala pies biegnie za nią i zaczyna ją zaczepiać, chce się bawić.

Zauważyłam, że nasza czarna mądrala bawiąc się ze mną zostawia mi na rękach ślady swoich kłów, ale gdy bawi sie z Igą dostosowuje siłę nacisku szczęk tak, że na rączkach oprócz śliny nie ma żadnych śladów. Do Ady z kolei przychodzi jedynie ją polizać.

Gdy któreś z nas udaje, że daje Idze klapsy, Iga się śmieje, ale Whoopi bardzo poważnie zaczyna szczekać na tego, kto "bije dziecko".

Wygląda na to, że Whoopi traktuje Ige jak swojego nieznośnego szczeniaka, na którego trzeba czasem nawarczeć, ale o którego trzeba bardzo dbać.

3 komentarze:

  1. A ja bym sie trochę bala ze kiedyś psu nerwy puszczę, pies jak człowiek ma swoje granice:). Ale co do łagodności psiny, sama miałam taki okaz, zdarzyło mi sie nadepnąć jej na łapkę a ta zamiast mnie porządnie ugryźć to pisnęła i zaczęła lizać mi stopę. Kochana psina z niej była eh.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego nie zostawiamy dzieci samych z psem. Zawsze ktoś to kontroluje.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...