poniedziałek, 3 grudnia 2012

"Bo dzieci biegają i krzyczą ..."

Dziś mój dzielny przedszkolak miał zamiar dać mi buziaka i zniknąć wśród innych dzieci, ale nieopatrznie zapytałam panią czy dziś jest gimnastyka. Iga koniecznie chciała założyć crocsy, które nie bardzo się nadają do ćwiczeń - okazało się, że gimnastyka i owszem jest, ale dzieciaki ćwiczą na bosaka. Moje dziecko na wiadomość o gimnastyce zaczęło płakać, że nie chce na gimnastykę :(

Tydzień i dwa tygodnie temu tez obwieściła Paniom, że nie chce ćwiczyć. Za pierwszym razem okazało się, że ma gorączkę i musiałam ją wcześniej odebrać, za drugim nie wiedząc co się dzieje odebrałam ją wcześniej bo musiałam.

Teraz zastanawiam się, czy Iga nie chce iść na gimnastykę, bo wtedy mama przychodzi po nią wcześniej, czy też jak udało mi się od niej wyciągnąć za którymś razem "bo dzieci biegają i krzyczą". Na szczęście dziś gimnastyka ma być spokojniejsza, tak, żeby mój szkrab nie bał się biegających dzieci.

4 komentarze:

  1. Może po prostu nie przepada za taką aktywnością ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja po Kacpra raz musiałam przyjść, bo go brzuch bolał okazało sie że potem zaczął gorączkować. potem tez próbował sztuczki z bólem brzuszka, ale juz Panie sie nie dały bo wiedziały, że nic mu nie jest. Moze faktycznie twoje dziecko nie lubi chaosu... nie tez to strasznie denerwuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może musi mieć spokojniejsze zabawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. dzisiaj na gimnastyce nie biegały :) i Iga była szczęśliwa

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...