czwartek, 25 października 2012

U babci

Jesteśmy z dziewczynkami u babci. Iga śpi do dziesiątej, Ada trochę krócej. Odpoczywamy. Gdy nikt nie chce się bawić z Igą ta przez chwilę zajmuje się sobą, ale potem szybko zasuwa do psa siada z nim i rozmawia. Potrafi tak siedzieć i tłumaczyć albo opowiadać coś bardzo długo. I katar jakby jej minął.
Tylko od czasu do czasu Iga opowiada, co się dzieje w jej przedszkolu.

Ady katar nie mija, ale za to dużo śpi. Na spacerach przez 2-3 godziny leży w wózku, zupełnie nie marudząc. Spokój.

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...