Teraz rozumiem dlaczego na nakładce na sedes jest napisane, żeby nigdy nie zostawiać na niej dzieci bez opieki.
... czyli jak być mamą i nie zwariować ... (posty 2010-2011 przeniesione ze zwariowanamama.blog.onet.pl)
wtorek, 29 stycznia 2013
Dlaczego nie można dzieci zostawiać samych w ubikacji.
Nie ten post nie będzie o pijackich przygodach, a raczej o tym co dziecko potrafi.. Wczoraj Iga stwierdziła, że posiedzi sobie na kibelku jak ja będę się myła. Czemu nie. Usiadła Zaznaczyłam, że jak będzie chciała zejść ma wołać. Ja weszłam do wanny. Tak sobie siedziałyśmy i rozmawiałyśmy, ja w wannie, Iga na sedesie. Aż w pewnym momencie Iga rozbujała się ciut za bardzo i zrobiła fikołka bokiem, lądując jakieś pół metra od sedesu. Głowa cała. Wszystko inne też. Tylko mama w szoku.
Teraz rozumiem dlaczego na nakładce na sedes jest napisane, żeby nigdy nie zostawiać na niej dzieci bez opieki.
Teraz rozumiem dlaczego na nakładce na sedes jest napisane, żeby nigdy nie zostawiać na niej dzieci bez opieki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Masakra.
OdpowiedzUsuńczłwiek uczy się całe życie, a najbardziej na własnych błędach.. całe szczęście, że wszystko w porządku:)
OdpowiedzUsuń