Najgorsze jest to, że Idze trudno jest bawić się z dziećmi. My do niej krzyczymy, ale trzylatki nie rozumieją co się dzieje. Oczywiście mamy nadzieję, że nic jej nie będzie.
... czyli jak być mamą i nie zwariować ... (posty 2010-2011 przeniesione ze zwariowanamama.blog.onet.pl)
wtorek, 2 kwietnia 2013
Zapalenie ucha c.d.
Zatkane uszy Igulca niestety się nie odetkały. Laryngolog obejrzał je w środę i przepisał leczenie. Iga jak niedosłyszała, tak niedosłyszy, a nawet jakby się pogorszyło. Zaczynamy się już bardzo stresować i szukamy ... do jakiego lekarza by z nią jeszcze iść. Przed świętami, już nad morzem pogorszyło się do tego stopnia, że na gwałt szukaliśmy laryngologa. Nic odkrywczego nam jednak nie powiedział i przepisał antybiotyk, a Iga przecież nie gorączkuje (nasz laryngolog polecił dać antybiotyk w przypadku wzrostu gorączki).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
biedna Iga, zdrówka :)))
OdpowiedzUsuń