sobota, 6 kwietnia 2013

Zapalenie ucha x2

Wczoraj zabraliśmy Igę do nowego laryngologa, bo dalej nie słyszała. Wybraliśmy lekarza, który przyjmuje w Kajetanch. Zestresowani oczywiście, postanowiliśmy jechać razem. Ady nie dało się zostawić, więc też musiała jechać - stwierdziliśmy, że przy okazji nie zaszkodzi jej też zapisać (od kilku dni wkłada palec do ucha).

U Igi udało się sprawdzić migdałek - oczywiście za duży, ale jest szansa, że się cofnie. Dostała leki. Zanim zaczęliśmy je stosować zaczęła słyszeć, co tylko potwierdza, że winne są roztocza. Trzydniowy pobyt w domu pomógł.

Niestety okazało się, że Ada ma też zapalenie ucha. Katarek ma od kilku dni, pewnie od ząbkowania, bo właśnie wyrzynają się dwa ząbki. 

3 komentarze:

  1. Oj, bidulki:( Zdrówka Wam życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypadkowo otworzyłam tego bloga - a tu wpis mi bliski - zapalenie ucha u mojego małego ciągnące się już 3 tydzień ;-(. Trzymajcie się

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...